Najnowsze wpisy


sie 28 2003 moja mama i ten ktoś
Komentarze: 1

moja mama ma kogoś!!!!!!!! poprostu szok. po tylu latach od rozwodu  :() poprostu mnie zatkało. dziś wróciłam do domku z wakacji a tu taka niespodzianka. w dodatku dowiaduje sie o tym pierwsza w rodzinie (narazie nikt nie wie). co dziwniejsze mama pyta  mnie co o tym sądze. cos takiego, ona pyta mnie o zgode! to dziwne uczucie. zawsze dopuszczalam taką możliwośc że mama może sobie kogoś znaleźć, ale teraz widzę że takie teoretyzowanie nijak sie ma do rzeczywistosci. chyba sie powtarzam, ale naprawde mnie ZATKAŁO. w dodatku facet jest od niej ponoć 12 lat starszy. i co ja mam zrobić??? :()

ona_mysli : :
lip 09 2003 ble ble ble
Komentarze: 0

a jednak jestem :D tylko nie mam czasu na pisanie:))

ona_mysli : :
cze 24 2003 i co tu zrobic??
Komentarze: 0

jestem w kropce (.) cala radosc z wyjazdu prysnela jeszcze wczoraj, kiedy nie wiedzac dlaczego zobojetnial mi moj wypad do wroclawia.  tak wiec najpierw euforia, pozniej 0 zainteresowania a na koncu brak checi do wyjazdu. w sumie sama nie wiem dlaczego sie nie ciesze, przeciez szykuja sie calkiem odlotowe wakacje! a pod wieczor niespodzianka. siostra wyskakuje mi z rewelacja, ze ktos osoba na ktorej przyjazni bardzo mi zalezy przyjezdza do "mojego" miasteczka. i co tu zrobic?? przeciez moglabym zostac, ale  troche glupio teraz odmawiac ciotce i wykrecac sie sianem. tak wiec z jednej strony ciotka, ktora wykazala sie dobra wola i zaprosila mnie do siebie, mimo iz ma male mieszkanie(chce jej sie cisnac przez 2 miesiace), a z drugiej strony przyjaciel, ktorego jeszcze w zyciu nie widzialam "na zywo"(poznalismy sie w tamtym roku przez neta i super nam sie gadalo). tak wiec sama juz nie wiem co zrobic.

ona_mysli : :
cze 22 2003 jadęęęęęęęęę
Komentarze: 1

No i doczekalam sie wakacji. juz myslalam ze spedze nudne 2 miesiace w swoim miescie, a tu mila niespodzianka ;)) ni stad ni zowad zadzwonila ciotka z propozycja zebym do nich przyjechala (do wrocławia). juz sie nie moge doczekac!!!! tylko jak ja sie rozstane z moim komputerkiem?? co prawda ostatnio troche "zaniedbywalam" internet ale chyba ciezko bedzie bez niego. chyba za bardzo sie przyzwyczailam, a swoja droga moze taka "kuracja odwykowa"dobrze mi zrobi??:P tak wiec szykuja sie 2 miesiace bez komputerka. ojoj jak ja to wytrzymam

ona_mysli : :
cze 17 2003 co za szkola :)
Komentarze: 0

ehh koniec roku,a ja musialam jeszcze siedziec w szkole ;( i gdzie tu sprawiedliwosc. jak myslalam ze uda mi sie wreszczie "zwiac" to akurat dorwala mnie prof.z pracowni ekonomiczno-informatycznej i "prosila" zeby jej przy czyms pomoc. niestety nie wiedzialam ze chodzi o pewnien oplakany program (ktorego nikt nie lubi i szczerze mowiac malo osob go rozumie)a mianowicie "SYMFONIA" i sie zgodzilam. A na co mi to bylo?? Siedzialam dodatkowo 2h  przy komputerze zamiast isc gdzies z kolezankami. No ale to jeszcze nic,  prof. z matmy chcial zrobic lekcje, mimo ze bylo juz tylko 5 osob. czy to juz nie przesada??tylko dzieki wychowawczyni udalo sie klasie uniknac dodatkowej godziny siedzenia. Jutro zas wymyslili sobie sprzatanie klas. jakby i na to jeszcze mnie zapisali to chyba gleboko by sie rozczarowali moja "obecnoscia" przynajmniej sroda wolna, choc tez niezupelnie. mam jeszcze zaniesc cos do Skarbówki i na dzialeczke po tluskafki :) mniammmmmmm  juz mam ochote je zjesc :)))))

ona_mysli : :